Moja żona ostatnio zaszła w ciążę. Ponieważ jesteśmy przykładnymi katolikami odrzucamy aborcję.
Modlimy się żeby poroniła.
Miałem ostatnio bardzo przyjemny sen, w trakcie którego wyszeptałem „O tak, Basiu…” Moja dziewczyna od razu zapaliła światło krzycząc:
- Kto to jest Basia?! To ta zdzira z Twojego biura?! Śnisz o niej!
- Nie rozumiesz, kochanie. Śniło mi się, że wzięliśmy ślub, mieszkaliśmy w wielkim domu i mieliśmy piękną córeczkę Basię…
- To takie słodkie.
- … i ona robiła mi loda.
Modlimy się żeby poroniła.
Miałem ostatnio bardzo przyjemny sen, w trakcie którego wyszeptałem „O tak, Basiu…” Moja dziewczyna od razu zapaliła światło krzycząc:
- Kto to jest Basia?! To ta zdzira z Twojego biura?! Śnisz o niej!
- Nie rozumiesz, kochanie. Śniło mi się, że wzięliśmy ślub, mieszkaliśmy w wielkim domu i mieliśmy piękną córeczkę Basię…
- To takie słodkie.
- … i ona robiła mi loda.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis